Noworoczne
postanowienia

Czy na Twojej nowej liście było – OD JUTRA DIETA?!

Jeśli tak, to mam tylko nadzieję, że pamiętasz, że rygorystyczne diety nie są nastawione na długotrwałą, skuteczną i zdrową redukcję tkanki tłuszczowej, co gorsza – raczej nie pomogą budować zdrowych nawyków, a błędne przeświadczenie, które nierzadko słyszę – że odchudzanie, to kupa wyrzeczeń, silna wola i jedna wielka męczarnia, a później – czy ja na pewno od tej ilości nie przytyję?! Podejście 100% albo nic, to słaaabe rozwiązanie! W końcu chyba nie zależy Ci, żeby coś było na chwilę? Diety, które niosą za sobą bardzo niską podaż energii lub, w których eliminujesz wiele grup spożywczych (i nagle okazje się, nie do końca jest to konieczne) mogą przynieść wiele szkód dla zdrowia.

Pamiętaj, że jeśli nie dostarczasz odpowiedniej ilości składników odżywczych możesz się nabawić NIEDOBORÓW POKARMOWYCH, a to już ciągnie za sobą negatywne skutki dla Twojego zdrowia, dla organizmu, samopoczucia czy energii, np. :

– ospałość, omdlenia, problemy z koncentracją,
– wypadanie włosów, słabe paznokcie i pogorszona kondycja skóry,
– słaba odporność,
– zaburzenia miesiączkowania,
– problemy trawienne,
– obniżenie tempa podstawowej przemiany materii, idące za tym efekty jojo i kolejne błędne koło odchudzania.

Mówiłam, że nic fajnego? Poza tym, zakazany owoc smakuje najlepiej, więc im dłużej się w czymś ograniczasz, tym coraz bardziej Cię do tego ciągnie. Jedz dobrze, świadomie i smacznie! To ma być przyjemny proces i przede wszystkim odżywczy! Moi podopieczni wiedzą, że nie ma tygodnia bez domowej pizzy, serniczka, burgerków czy innych dań, które można zrobić duuużo lepiej i ciekawiej niż w standardowej odsłonie! Bo kto nie lubi pysznego jedzonka?! Dlaczego tracąc kilogramy mamy jeść rzeczy, które nam nie smakują? No właśnie.

Zacznij od małych kroków!

– Dbaj o swoje nawodnienie, pełnoziarniste produkty, źródła białka w diecie, WARZYWA I OWOCE min. 400g, więc do dzieła!
– Nie olewaj tematu odpowiedniej ilości snu – zaniedbanie wpływa na gorszą kontrolę apetytu, a przecież nie chcemy chodzić cały dzień w kierunku lodówki czy półki ze smakołykami.
– Ruszaaj się! Wstań od biurka, wsiądź na rowerek stacjonarny/stepperek, złap za skakankę, pobiegaj, wyjdź na spacer!
– Zaplanuj trening! Z dobrym planem wszystko jakoś prościej! Zapraszam na miesięczne wyzwania online lub do współpracy indywidualnej – DOPILNUJEMY TWOICH CELÓW!

Zarówno treningowych jak i żywieniowych.

Scroll to top