Czyli czy warto spacerować?
Chodzenie to nieodłączny element codziennego funkcjonowania, często zresztą niedoceniany i nierzadko porzucany na rzecz szybszego samochodu czy innego środka transportu. Ja wiem, że jak się śpieszy, że jak pada, jak jest zimno, to ostatnią rzeczą na jaką się ma ochotę jest wybranie się na długi spacer, aleee czasem takie małe zmiany mogą wprowadzić dużo korzyści. Sama czasem zamieniam bieganie na dłuuugi spacer.. Wtedy deptam, i deptam, i mogłabym przedeptać cały dzień! W sytuacji kiedy ktoś pyta jak daleko jest do X – jestem z tych osób, które mówią TYLKO 10km pieszo.
Spacerowanie to naprawdę prosta metoda na zwiększenie wydatku energetycznego w ciągu dnia. Mało tego! W przypadku osób, które na co dzień dużo siedzą, takie wyjście w ciągu dnia, nawet do 30-40 minut jest super dla zdrowia, dla głowy, dla stawów! Przecież trzeba się dotlenić! Ruch jest podstawą, a nasze ciało luubi się ruszać – serio!
Co mogą przynieść regularne spacerki?
– wspomagają spalanie kalorii
– obniżają poziom stresu i poprawia nastrój
– pomagają utrzymać ciało i zdrowie w dobrej kondycji
– zmniejszają ryzyko wielu chorób,
– poprawiają działanie układu nerwowego i wpływają na dotlenienie komórek naszego organizmu
– forma aktywności, która nie wymaga specjalnego sprzętu czy okoliczności,
– możesz ją praktykować w duecie/ z psem/ w towarzystwie,
– nigdy nie wiesz, co może przynieść zimowy spacer atrakcyjną górkę idealną na sanki lub pole do walki w śnieżki,
– łączy przyjemne z pożytecznym – wychodzisz na spacer i odpalasz ulubioną muzyką czy zaległe podcasty.
A pokonując utarte 10 tysięcy kroków codziennie niesiemy za tym wieeeele korzyści dla naszego zdrowia! Czasem można wysiąść przystanek wcześniej, na zakupy iść pieszo, rozstać się z windą, a w bonusie na koniec dnia dorzucić spacer.
Spacerujcie dużo!